środa, 28 listopada 2007

W pracy - nie przesadzaj (cz. 6 z 12)

1. Po przyjściu do pracy nie rzucaj się z impetem na fotel czy krzesło. Nawet jeśli jesteś zmęczony lub przeciwnie - pełen energii - usiądź spokojnie i nie wykonuj gwałtownych ruchów. Pamiętaj, że chwila nieuwagi może przysporzyć Ci niechcianego bólu.

2. Siedząc przy komputerze, co kilkanaście minut zmieniaj pozycję. Przynajmniej raz na 2 godziny wstań i przespaceruj się po gabinecie lub po firmowym korytarzu (nie kieruj jednak pierwszych kroków w stronę schodów). Ta odrobina ruchu pozwoli Twoim mięśniom odzyskać sprężystość, a Tobie dodatkowo pomoże odświeżyć umysł i rozładować stres.

3. Gdy wstajesz od biurka, rób to ostrożnie, podpierając się o jego blat czy pobliski parapet. Nagła zmiana pozycji jest dla chorego kręgosłupa bardzo niebezpieczna. Nie musisz się czuć jakby przybyło Ci dodatkowych 70 lat i bez wsparcia nie wykonasz już kroku. Po prostu ze spokojem i rozwagą wykonuj codzienne czynności. Przekonasz się, że w końcu wejdzie Ci to w krew.

4. Unikaj zbędnego pośpiechu i związanego z nim stresu. Jeśli musisz gdzieś pójść i wykonać służbowe zadanie - nie zostawiaj niczego na ostatnią chwilę. Wyjdź wcześniej i idź powoli lub poproś przełożonego/interesanta o kilka minut zwłoki. Nie zrywaj się, próbując w biegu dogonić stracony czas. Pośpiech, gwałtowne ruchy i stres wpływają często na zwiększenie dolegliwości bólowych.

5. Nie próbuj samodzielnie przenosić ciężkich paczek czy segregatorów z dokumentami. Jeżeli możesz, podziel je na mniejsze części. Wstyd z powodu fizycznej niemocy (dotykający szczególnie mężczyzn) nie jest wystarczającym powodem, by zafundować sobie kilkutygodniową walkę z bólem, zwolnienie chorobowe i bezwładne leżenie na łóżku. Z czasem nauczysz się z dystansem traktować swe ograniczenia. A jeśli już nie masz wyjścia i musisz coś przenieść, pamiętaj o podstawowej zasadzie: wszelkie przedmioty przenosimy w obu rękach jednocześnie, równomiernie rozkładając dźwigany ciężar, a z podłoża podnosimy je przykucając - nie zaś pochylając się do przodu.

6. Choć to trudne, spróbuj w pracy unikać stresu. Czasem lepiej udać, że nie usłyszało się kąśliwej uwagi koleżanki czy zareagować żartem na zaczepkę przełożonego - niż pozwolić się wprowadzić w zły nastrój. Nie powinieneś zapominać, że u niektórych osób chorych na dyskopatię zdenerwowanie potęguje odczuwanie bólu (ma to zresztą swoje fizjologiczne uzasadnienie).

7. Długotrwałe zadania, powierzone Ci przez przełożonego, koniecznie wykonuj etapami. Nie spędzaj całej godziny przy kserokopiarce lub faksie, często zmieniaj pozycję. A jeśli sprawa jest pilna - poproś o pomoc współpracowników. Szybko przyzwyczają się, że w niektórych przypadkach pomoc jest Ci niezbędna, a Ty przecież możesz im się zrewanżować wsparciem ze swej strony (lub zaproponowaniem filiżanki kawy, zaproszeniem do pubu czy pożyczeniem najnowszej płyty lubianego przez nich wykonawcy - wystarczy się wykazać odrobiną inwencji, by relacje w grupie pozostawały w jak najlepszym porządku).

8. Pamiętaj, że praca siedząca może zwiększać dolegliwości bólowe. Jeśli przynosi Ci to ulgę, staraj się chodzić tak często, jak tylko jest to możliwe. Dla niektórych osób ruch jest najbardziej skuteczną formą rehabilitacji.

Brak komentarzy: